Tego co ostatnio stało się w Tychach, nie można nazwać inaczej niż katastrofą. Piłkarze GKS nie zdołali utrzymać się na zapleczu Ekstraklasy. Nie pomogło nawet zatrudnienia Tomasza Hajto. Wybitny reprezentant z trenerskim doświadczeniem w ekstraklasowej Jagiellonii Białystok nie zdołał wykrzesać z zawodników energii niezbędnej do utrzymania w I lidze.
Dramatyzmu całej sprawie dodaje planowane na lipiec otwarcie nowego stadionu. Znalazłby się on wśród największych i najładniejszych w I lidze, ale gościł będzie II-ligowców. Co prawda w nadchodzącym sezonie II ligi mają występować tak wielkie marki jak Widzew Łódź, Stal Mielec, Stal Stalowa Wola, ROW Rybnik, Raków Częstochowa, Polonia Bytom, Radomiak czy Siarka Tarnobrzeg, ale te nazwy mogą nie elektryzować mieszkańców Tychów na tyle, aby zapełniali 15-tysięczny stadion przy Edukacji 7.
Dramatyzmu całej sprawie dodaje planowane na lipiec otwarcie nowego stadionu. Znalazłby się on wśród największych i najładniejszych w I lidze, ale gościł będzie II-ligowców. Co prawda w nadchodzącym sezonie II ligi mają występować tak wielkie marki jak Widzew Łódź, Stal Mielec, Stal Stalowa Wola, ROW Rybnik, Raków Częstochowa, Polonia Bytom, Radomiak czy Siarka Tarnobrzeg, ale te nazwy mogą nie elektryzować mieszkańców Tychów na tyle, aby zapełniali 15-tysięczny stadion przy Edukacji 7.